niedziela, 5 czerwca 2016

Majowe łupy - 2016

Jak ten czas szybko leci...
Maj był dosyć obfity w mangowe nowości, chociaż troszkę monotonny - mamy w końcu aż dziesięć tomów Naruto i zaledwie trzy inne tytuły!


Zacznijmy może od dołu, gdzie jest długo wyczekiwany przeze mnie tytuł - "NightS". Kiedy tylko wyszedł, bardzo chciałam dostać go w swoje ręce, ponieważ jestem wielką fanką pani Kou Yonedy i z ogromną radością witam każdy kolejny tytuł jej autorstwa na naszym rynku. Do tej pory miałam dłuższą przerwę z kupowaniem yaoi - ostatni tytuł BL kupiłam ponad pół roku temu! - parę dni temu jednak uznałam, że co mi szkodzi, i teraz moją półkę zdobią te trzy maleństwa. Tytuły tej autorki mają to do siebie, że kupują mnie w całości - ubóstwiam zarówno jej kreskę jak i sposoby prowadzenia akcji. W tej właśnie jednotomówce zakochałam się w historii "Reply", która opowiada o dwójce pracowników warsztatu samochodowego. Na pewno niedługo znowu wrócę do tej mangi, bo za każdym razem czytanie komiksów tej autorki sprawia mi coraz większą radość.

Dalej mamy kolejne dzieło tej samej pani, mianowicie "Kochać mimo wszystko", które swoją premierę miało całkiem niedawno. Tytuł nawiązuje do wydanej wcześniej mangi "Labirynt uczuć" i chociażby z tego powodu musiałam go kupić. Zakupu nie żałuję, chociaż szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś więcej. Często jednak przyłapuję się nad takimi uczuciami po pierwszej lekturze jakiejś mangi - tak samo było z wcześniej wspomnianym "Labiryntem uczuć" - za pierwszym razem przypadł mi do gustu, ale bez szału, teraz zaś to jedna z moich ulubionych mang na półeczce. Pewnie po prostu muszę jeszcze raz dokładniej przeczytać tę pozycję i wtedy bardziej mi się spodoba.

Ostatnie już yaoi na moim stosiku to "Chłopak z sąsiedztwa", które sama nie wiem, co tutaj robi. Samym tytułem byłam średnio zainteresowana, kiedy Kotori ogłosiło jego wydanie, ale gdy przyjrzałam się bliżej kresce, stwierdziłam, że czemu miałabym nie dać mu szansy? Teraz mogę się cieszyć całkiem przyjemnym BL w mojej kolekcji, a chociaż strasznie cieniutkim, to wartym polecenia. 

A wyżej już tylko nudy - "Naruto", tomy od 4 do 13. Straszne wszystko się dla mnie przeciąga w tym momencie i chciałabym jak najszybciej przebrnąć przez te początkowe wątki, ale niestety jeszcze trochę na to poczekam, szczególnie, że przy kolejnym zamówieniu chciałabym skoncentrować się na innych tytułach. No, ale od razu do akcji z Shippuudena nie przeskoczę, niestety.

Gościnnie również urocza silikonowa portmonetka z serii mimiPOCHI - czyż nie jest przesłodka? Jestem ogromną miłośniczką słodkich rzeczy, od bluz z uszkami po takie właśnie cudowności, nie mogłam więc przepuścić nadarzającej się okazji i oto cieszę oczy (i pieniądze) tym małym cudem!

Ostatnimi czasy stałam się wielką fanką kreskówki SpongeBob Kanciastoporty, więc czas na pisanie recenzji, którego teoretycznie mam więcej, znowu się skurczył. Ale bez obaw, na pewno coś dla Was w najbliższym czasie napiszę!
I oczywiście, jak tam u Was w maju? ^^

25 komentarzy:

  1. Co do Chłopaka z sąsiedztwa... naprawdę polecam ten spin-off do tego, który ma wyjść latem! Uwielbiam Merry Checkera bardzo <33 za bycie prostą historią o prostym uczuciu, w którym bohaterowie nie robią sobie problemów, dlatego bardzo czekam na wydanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie chyba nie pozostaje mi nic innego, jak tylko wzbogacenie się w ten tytuł. :D

      Usuń
  2. Znam to uczucie, gdy na rynku wyszło Twoje ulubione yaoi, ale nie masz piniondza i okazji kupić... NightS udalo mi się dorwać za 10zł, bo transport miał być uszkodzony, więc zaryzykowalam i dostałam tomik nienaruszony :D
    Uh, ja na tę nową mangę Yondey będę sobie musiała trochę poczekać, muszę postawić na półce. Też miewam takie rozczarowujące powroty do mang, ale ilekroć wracam do Złamanych Skrzydeł, to mi równie fajnie :D
    Kiedyś czytałam Chłopaka z śąsiedztwa, ale już nie pamiętam, o czym było, ale wystawiłam na MALu ocenę 7, a jak na yaoi to u mnie mega wysoki wynik, więc chyba będę musiała kupić XD
    Łosz, chciałabym tak zacząć powolo Bleacha zbierać jak zbierasz Naruto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brak pieniędzy to właśnie mój największy problem, haha. ^^
      W takim razie zbieraj! :P
      Najtrudniej się za to zabrać, ale po kupieniu pierwszego tomu Naruto jakoś to dalej samo idzie. Troszkę męczące jest szukanie dobrych okazji do zakupu kolejnych tomów po grupach, ale mam nadzieję, że najpóźniej do przyszłego roku uzbieram tego tasiemca do końca. No i nowelki same się nie kupią. :D

      Usuń
  3. Jej, ale ładny stosik! ^^ Ta portmonetka z psiakiem jest super słodka. :D Ja też bardzo lubię kreskówkę SpongeBob Kanciastoporty, nie raz turlam się ze śmiechu gdy oglądam niektóre odcinki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że śliczna? :D
      Ostatnimi czasy przyłapuję się na tym, że wolę głupkowate amerykańskie seriale od anime, haha. XD

      Usuń
  4. Widzę, ze sporo BL, ale po półrocznej przerwie można zaszaleć ;) Portmonetka przeurocza, skradła moje serce *.*
    Pozdrawiam!
    http://sunny-snowflake.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. "NightS to bardzo fajny zbiór opowiadań. Na "Kochać mimo wszystko" długo wyczekiwałam, więc cieszę się, że w końcu jest (chociaż wciąż jeszcze nie kupiłam :c). "Chłopaka z sąsiedztwa" już kiedyś czytałam, ale kompletnie nie pamiętam tej historii i teraz się zastanawiam, czy kupować. Ciężko byłoby mi się zdecydować teraz na zbieranie "Naruto", ilość tomów nieco przeraża (chociaż miło byłoby mieć na półce tak długaśną serię :D)... Prędzej zdecydowałabym się chyba na "One Piece".
    A ja ostatnio trochę zaszalałam na promocji Waneko, czego efekty będą widoczne w nadchodzącym stosiku. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie yaoice z mojego stosika polecam. Chłopak z sąsiedztwa to bardzo przyjemna lektura, chociaż szału nie robi. ;)
      Ja właśnie nie zdecydowałabym się na One Piece - kontynuowana seria, końca nie widać, no a poza tym w ogóle nie przepadam za tym tytułem. Za to Naruto to moje dzieciństwo i fajnie tak sobie powspominać. Poza tym, będzie przeepicko wyglądało na półce! :D
      Ja szykuję kolejne większe zamówienie na Arosie, żeby właśnie nadrobić tytuły od Waneko. 13zł za mangę! <3

      Usuń
    2. Oj tak, na półce zdecydowanie będzie wyglądać świetnie. ^^

      Usuń
  6. A mi właśnie Naruto podobał się właśnie na początku, gdzie jeszcze bohaterowie nie byli takimi koksami, a postaci poboczne nie były tylko tłem. Ogólnie powodzenia w zbieraniu Naruto, trochę tych tomów jest, ale przynajmniej seria zamknięta, nie to co One Piece ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy mnie również podoba się początek, ale po prostu nie przepadam za wątkiem egzaminu na chuunina - strasznie się ciągnie jak dla mnie. Nigdy szczególnie za nim nie przepadałam i chcę szybko go zakończyć, ale jeszcze parę tomów przede mną...
      Dziękuję bardzo! Właśnie dlatego zdecydowałam się na zakup, chyba nie podjęłabym takiej decyzji, gdyby Naruto jeszcze wychodziło. A i tam nadchodzą jeszcze historie poboczne. :P

      Usuń
  7. Gdybym miała zaopatrywać się we wszystkie tomy "Naruto", za pewne musiałabym się pożegnać z jedzeniem albo ewentualnie czekać na to do śmierci :'D Podziwiam! Ja chyba szybciej zdecydowałabym się na zakup całego DB ;) Pozdrawiam
    Kusonoki Akane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie śpieszy mi się, nie dajmy się zwariować! XD
      Spokojnie sobie zbieram Naruto kiedy jest okazja, ale z drugiej strony nie mogę się doczekać całości na mojej osobnej, specjalnej półce na ten tytuł. :D
      W takim razie może czas zacząć zbierać? :P

      Usuń
  8. Ładny stosik :) Nie widzę tu niczego dla siebie (yaoi to chyba nie mój gatunek, a na Naruto szkoda mi pieniędzy, bo zamiast wydawać na tasiemce wolę kupić sobie kilka inny serii), ale życzę Tobie miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naruto to faktycznie długa seria, a yaoi trzeba lubić. Następny stosik będzie bardziej zróżnicowany pod tym względem. :D
      Dziękuję bardzo!

      Usuń
  9. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :) http://myanimedrama.blogspot.com/2016/06/liebster-blog-award.html
    Pozdrawiam
    Kusonoki Akane

    OdpowiedzUsuń
  10. Naruto nigdy nie poznałam, choć moja koleżanka regularnie kupuję tę mangę. Jakoś nie ciągnie mnie szczególnie do tego typu klimatów. ;) Ale zdecydowanie zainteresowałaś mnie tytułem z samego dołu, z chęcią dowiedziałabym się o nim coś więcej. ;) Teraz skupiam się na czytaniu Death Note'a, którego wszystkie tomiku już kupiłam oraz na nadrabianiu Egzorcysty i Mushishi od koleżanki. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie przepadam za typowymi shounenami, ale do Naruto mam jakoś słabość. :D
      NightS to super jednotomówka, ogólnie to polecam wszystkie dzieła tej autorki, moja faworytka z yaoi w Polsce na chwilę obecną. Nic, tylko brać! Jeśli jeszcze nie zapoznałaś się z jej dziełami, to serdecznie polecam. ^^
      Chciałabym kiedyś dorwać Mushishi, ale na chwilę obecną nie mogę sobie na to pozwolić. :c
      Pozdrawiam!

      Usuń
  11. O, widzę portmonetkę ode mnie :) Cieszę się, że znalazła dobry domek ^_^

    OdpowiedzUsuń
  12. SpongeBob zawsze mi towarzyszył przy bezsenności w czasach licealnych, haha :D
    Portmonetka cuuuuudo, czuję nieskrywaną zazdrość!
    Nie mam co napisać, bo BL :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SpongeBob dobry na wszystko! :D
      Super mi się udała ta portmonetka, sama nie wierzę w swoje szczęście. ^^
      W takim razie w następnym podsumowaniu będziesz mogła się rozpisać, haha. XD

      Usuń