wtorek, 31 października 2017

Październikowe łupy - 2017

W tym miesiącu nowych mang jest mało (co jak najbardziej nadrabiają jakością), dlatego też notka będzie króciutka - w końcu nie ma co się bardziej rozpisywać nad dwoma tomikami.



Jak w czerwcowym podsumowaniu powiedziałam, tak do teraz tego się trzymam - ja kiedyś skompletuję całe "Mob Psycho 100" i nic mnie przed tym nie powstrzyma! W tym miesiącu do kolekcji dołączyły dwa kolejne tomy i mam nadzieję, że niedługo będę miała ich jeszcze więcej. Teraz tylko moim jedynym zmartwieniem jest znalezienie jakiegoś ekskluzywnego kawałka półki na ten tytuł, bo ostatnio zauważyłam, że strasznie ubywa miejsca w moim pokoju na tego typu rzeczy.

W tym miejscu czuję się zobowiązana wytłumaczyć brak mojej aktywności na blogu (i nie tylko, także w komentowaniu ostatnio jestem bardzo skąpa). Otóż moment ten kiedyś musiał nadejść i moje zainteresowania poszły w trochę inną stronę niż mangi. Nie planuję porzucić tego hobby, ale po prostu na polskim rynku jest tylko parę tytułów, które wywołują u mnie więcej emocji niż spojrzenie na zapowiedź wydania tej mangi z obojętnym wyrazem twarzy. Z tego też powodu mniej chce mi się kupować cokolwiek mangowego, a co za tym idzie - po prostu nie mam o czym pisać. Mam niejasne plany na parę przyszłych notek, ale nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy one zostaną zrealizowane, za co bardzo Was przepraszam.

Jak tam u Was w październiku? ^^

12 komentarzy:

  1. Ciepierona, ta druga okładka jest kochana.
    U mnie inny problem – na mangi mnie zwyczajnie nie stać :< A tyle ciekawych tytułów dookoła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pieniądze to już w ogóle kwestia, o której nie chcę myśleć. XD

      Usuń
  2. Ja właśnie ostatnio rozważam sprzedaż niektórych mang, bo miejsce na półce się skończy, z drugiej strony doszło mi ostatnio trochę nowych leków, więc przestałam kupować nowe mangi, więc miejsca szybko nie braknie xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też rozważałam parę razy sprzedaż, ale za dużo zamieszania z tym jak dla mnie, dlatego na razie trzymam wszystko tak, jak było. ;/ Może kiedyś będę bardziej zdesperowana i pozbędę się paru tytułów. XD

      Usuń
  3. U mnie problem podobny jak u myszy - za dużo mangów, za mało pieniądzów... :/
    A w kwestii miejsca na półce to, polecam układać mangi jedna na drugiej, w takie wieżyczki, gdyż jest to znakomity sposób by pomieścić ich zwyczajnie więcej na półce. :P Przynajmniej u mnie to działa XD I przy okazji ładnie wygląda. :D
    Takie są koleje życia, jednak raz na jakiś czas wstaw chociaż zakup jednego tomiku Mobcia! :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny pomysł z tymi wieżyczkami, chociaż moja estetyka akceptuje tylko proste "tomik przy tomiku" i posegregowane wielkością. XD Ale dzięki wielkie za radę, jakby co to na pewno skorzystam!
      Aaa, Mobem zawsze przyjdę się pochwalić, bez obaw! XD
      Podsumowania raczej będą regularnie, co miesiąc, chociaż być może mniej spektakularne - w tym miesiącu nie wyszło nic, co jakoś szczególnie radośnie pobiegłabym kupować, za to w listopadzie o ile pamięć mnie nie myli, ma wyjść Koe no Katachi? (jeju, a kiedyś wszystkie daty premier miałam w głowie XD) Przy okazji tego pewnie jeszcze uda się kupić coś innego. :D

      Usuń
  4. Ja już dawno przestałam z masowym kupowaniem mang. Ostatnie kilka lat to posucha w stosunku do tego, co było kiedyś. Kupuję raczej swoje ulubione tytuły lub te, które na prawdę chcę mieć na półce. No i całkowicie przerzuciłam się na anglojęzyczne wydania (;

    My za to postanowiliśmy zbić własnoręcznie półkę na mangi i teraz, gdy brakuje miejsca wystarczy dokupić kolejne "piętro". Właśnie przeceniliśmy ilość zasobów i musimy dokupić deski, hah.Są też mobilne, więc łatwo dostosować wysokość. Zawsze o czymś takim marzyłam ;p.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ja też zmierzam w tym kierunku - z jednej strony to dobrze, bo pieniędzy zostanie więcej w kieszeni, ale z drugiej nie będę już tak na bieżąco z mangową sytuacją na naszym rynku, a do skanów dalej trudno mi się przekonać. :<
      Ale super! Pochwaliłabyś się kiedyś w notce półeczką? :D

      Usuń
  5. Miałam skomentować wcześniej i całkiem zapomniałam... U mnie w październiku standardowa paczuszka mangowa, ale ja nie o tym chciałam. Przypomniałam sobie, że miałam skomentować przy okazji obejrzenia (wreszcie) pierwszego odcinka Mob Psycho. No i tak, po jednym epku jeszcze zbyt definitywnie nic mówić nie mogę, ale jeśli dalej będzie tak samo albo lepiej, to coś czuję rychłe powiększenie ekskluzywnego grona animców, którym postawiłam najwyższą ocenę na MAL-u, a może i pewne zmiany w favniętych ^^ Serio, nie pamiętam, kiedy ostatnio pierwszy odcinek czegokolwiek tak świetnie mi się oglądało, i wizualnie super, i miło dla ucha, zarówno ze strony muzyki jak i seiyuu, i natychmiast polubiłam bohaterów, i akcja mnie od razu wciągnęła, i śmiałam się w tych miejscach, co trzeba, i nawet pod koniec tak jakby lekko wzruszyłam losem jakichś totalnych epizodycznych randomów - no, słowem jestem zachwycona i oby tylko tak dalej :D Szkoooda, że z tego co wiem manga nie wyszła w żadnym zrozumiałym dla mnie języku :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, cieszę się! Oglądaj, oglądaj! Mój cały pokój (=moje całe życie) jest w gadżetach z Mobów (planuję obfotografować i zrobić notkę, ale światło mi trochę na to nie pozwala) sprowadzonych z Suru. <3
      To prawda z tą mangą. :< Ja akurat z tym francuskim miałam szczęście, ale rozumiem, że jest to mniej 'ludzki' język niż angielski. XD Ale zawsze możesz ratować się skanami, nie ma tak źle! (Aż wstyd się przyznać, ale ja czytałam już mangę w Internecie, a te francuskie tomiki tylko sobie przejrzałam XD)

      Usuń
  6. Też nie kupuję ostatnio za wiele mang, a nawet jak mnie już coś zainteresuje, to zaczynam mieć wątpliwości czy potrzeba mi tego na półce. Z jednej strony skąpstwo, z drugiej brak czasu - taka smutna prawda. A dodając do tego moją znikomą ostatnimi czasy aktywność w blogosferze... No cóż, może jeszcze się jakoś z tym uporam. :P
    Powodzenia w zbieraniu Moba! Może z tego wszystkiego sama przymknę oko na nieszczególnie urodziwą kreskę i zabiorę się do czytania. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie ten sam problem! Niewiele jest tytułów, które od razu muszę mieć, a jeśli jakiś taki nie jest, to po pewnym czasie o nim zapominam. XD
      Dziękuję, przyda się! <3 Wiesz, co robić! XD

      Usuń